Team 330

Bieg upamiętnił 330. Rocznice Odsieczy Wiedeńskiej i przemarsz wojsk polskich pod Wiedeń.

12 zawodników z Beskidów i Śląska pokonało blisko 500-kilometrową trasę od piątku    6 września do niedzieli 8 września. Bieg trwał 47 godzin bez przerwy. Sztafety składające się z min jednego rowerzysty i biegacza zmieniała się średnio co 2 godziny. Dla uczczenia pamięci na każdej zmianie biegacz posiadał husarskie skrzydła . Drużyna pokonywała trasę wg tej, którą pokonywał król Jan II Sobieski 330 lat temu.

W drużynie Husarii brali udział:
Radek Jamróz, Arkadiusz Baranowski, Krzysztof Boronowski, Czesław Wizner, Mirosław Dziergas , Andrzej Szuta, Marcin Sroka, Michał Łojewski, Grzegorz Pastwa, Jacek Pędziwiatr, Krzysztof Krystosik, Jarosław Dąbrowski.
Koordynatorami Biegu byli : Andrzej Kempa i Sabina Bugaj

Bieg wystartował w Będzinie w piątek o godz. 12:00, a zakończył się o godz. 10:00 na Kahlenbergu pod Wiedniem.

W Będzinie, Siemianowicach Śląskich, Piekarach Śląskich, Tarnowskich Górach, Zbrosławicach, Gliwicach i Cieszynie sztafety były przejmowane przez lokalne grupy biegaczy, by wspólnie razem uczcić pamięć tej wyjątkowej rocznicy. Śląskie miasta wspaniale przeprowadziły Biegaczy, aż do granicy w Cieszynie. Tam w późnych godzinach wieczornych grupa rozpoczęła ciągły, bardzo męczący bieg wśród malowniczych, ale  i górzystych krajobrazów.

Zawodnicy regenerowali się tylko w autokarze i na postojach. Ich posiłki opierały się na zbożowych batonach, wysokoenergetycznych, lekkostrawnych posiłkach, owocach, napojach izotonicznych i wodzie. Ze 140 – litrowych zapasów wody nie pozostała ani kropla.

Gliwice – Rynek

Przekazanie skrzydeł w Cieszyn

Inicjatorem Biegu jest Stowarzyszenie „Światowe Igrzyska Polonijne Polonia Austria” – SIPPA. Do współorganizacji Biegu dołączył Szczyrku, ze względu na szeroką współpracę z SIPPA, jak chociażby organizację Biegu po Serce Zbója Szczyrka oraz Miasta z przebiegu trasy: Będzin, Siemianowice Śl., Piekary Śl., Bytom, Tarnowskie Góry, Zbrosławice, Gliwice, Rudy, Racibórz, Krzyżanowice i Cieszyn.

Poczta Polska SA, aby uczcić powyższą uroczystość wydała kartę korespondencyjną wraz z datownikiem, który został dostępniony w UP Będzin w dniu 06 września na zamku w Będzinie na stoisku okolicznościowym wraz z 12 stemplami oznaczającymi miasta przez, którą podążał Jan III Sobieski wraz z husarią (stemple będą dostępne w kolejnych dniach w głównych Urzędach Pocztowych w  poszczególnych miastach zgodnie z trasą: Będzin – Siemianowice Śl.,  Piekary Śl., Bytom,  Nakło, Tarnowskie Góry, Zabrze, Gliwice, Rudy, Racibórz, Krzyżanowice i Cieszyn. Nadmieniamy także, iż organizator wydał znaczek personalizowany z logo biegu, co stanowi doskonałe uzupełnienie waloru filatelistycznego.

troszkę historii:

Bitwa pod Wiedniem została stoczona 12 września 1683 roku między wojskami polsko-austriacko-niemieckimi pod dowództwem króla Jana III Sobieskiego, a armią Imperium osmańskiego pod wodzą wezyra Kara Mustafy. Zakończyła się klęską Osmanów, którzy od tej pory przeszli do defensywy i przestali stanowić zagrożenie dla chrześcijańskiej części Europy. Sobieski zabrał z Krakowa ok. 27 tys. wojsk koronnych, w tym 24 chorągwie husarii, i 29 lipca, nie czekając na spóźniających się Litwinów, pomaszerował śpiesznie na odsiecz Wiedniowi. Trasa marszu prowadziła przez Śląsk, Morawy i Czechy. W pochodzie towarzyszył królowi najstarszy syn, Jakub. 3 września wojska sprzymierzone spotkały się w Tulln nad Dunajem. Tam Jan III Sobieski przejął komendę nad całością wojsk austriackich, niemieckich i polskich, liczących łącznie blisko 70 tysięcy żołnierzy (w tym 31 tysięcy jazdy). Przyjęty też został jego plan operacyjny. Koncentracja wszystkich wojsk nastąpiła na prawym brzegu Dunaju, na równinach pod Tulln, 40 km na północny zachód od Wiednia, po przeprawieniu wojsk 6-8 września przez rzekę. Wojska austriacko-niemieckie otrzymały rozkaz nacierania na Turków poprzez pagórkowaty teren wzdłuż prawego brzegu Dunaju. Ich głównym zadaniem było angażowanie jak największych sił przeciwnika i spychanie go wprost w kierunku broniącego się w oblężeniu Wiednia. Natomiast całość polskich wojsk koronnych, w tym 14 tys. jazdy, Sobieski poprowadził skrycie, korzystając z miejscowych przewodników węgierskich, okrężną drogą przez bezdroża Lasu Wiedeńskiego. Ta przeprawa wielkiej masy ludzi i koni, objuczonych rozebranymi 26 armatami, przez leśne gęstwiny wzgórz podwiedeńskich, trwała dwa dni.